Kochany wredasek ^^
///Koniec z ot, dalsza dyskusja, jesli ma sie toczyć prosze o prywatną wiadomość
prawo było tak napisane, byje tak właśnie egzekwować, by nie było wypowiedzi takich jakie wy ukazaliście
Nie powiedzeniem iż jedna linijka to nie klimat lecz by nie było, że piszesz wypowiedzi jedną pod drugą i to na zdanie- lub nawet nie
I jak pisała Jos .. Pchasz się w klimat, stosuj sie do tego.. bo jednak wiele osób umie pisac ( jak ty to uważasz ) bezsensu, i w ogóle sobie tego nie krzywdzi
Offline
Pani Kireea. Nie, nie widziałam WASZEGO panelu, ale miałam już przyjemność piastować zaszczytną (bądź też nie) rangę sędziego na innych grach, więc nie jestem taka zielona.
Ostatnio edytowany przez Braxshell (2008-09-27 21:19:46)
Offline
Kochany wredasek ^^
Braxshell napisał:
Pani Kreea. Nie, nie widziałam WASZEGO panelu, ale miałam już przyjemność piastować zaszczytną (bądź też nie) rangę sędziego na innych grach, więc nie jestem taka zielona.
chodzi i o pewną odpowiedzialność, a pytanie o wiek ją sprawdzi W jaki sposób ? no cóż .. to już zostanie dla mnie.
A jeśli chcesz Mieć rangę sędziny zgłoś się na nią- bo celu dyskusji nie potrafię zrozumieć
Offline
Owszem dyskusja zamienia się w niepotrzebną dywagację (spam) po prostu dałam upust swoim chęcią wtrącenia trzech groszy do rozważań na temat podawania wieku. Nie, nie zamierzam startować na rangę, zachowując tym samym tą cząstkę prywatności jaką jest wiek Czekam z niecierpliwością na rozwój sesji, do której się zgłosiłam.
Offline
Jeszcze tutaj takie małe "ale" do pani Kireei, powiązane, tylko częściowo z moją dyskusją: Coś jest nie tak z tym prawem?? Ktoś je zmieniał i nie zapisał tego w prawach Varklandu? Bo pisze, że osoby które złamały ten przepis, będą karane 3 dniami banu, a chociaż nie poczuwam się do złamania tego prawa, to jednak ukarano mnie tym banem, tyle, że on już trwa... 2 tygodnie? Że w tygodniu nie ma czasu na takie rzeczy, to mogę zrozumieć ale w weekend? Tutaj to osoby odpowiedzialne za to (władca, mistrz gry lub sędzia, nie wiem kto mi go nałożył) ŁAMIĄ PRAWO. Z trzech dni zrobiło się ich o 11 za dużo. Cóż za ironia... widać niektóre osoby mogą jednak je łamać i jeszcze uczyć innych by tego nie robili. Ale trudno, widać tutaj pewne osoby są ponad prawem, "co wolno wojewodzie to nie tobie smrodzie".
PS: Ten post nie jest tu po to by zachęcić kogoś do buntu (bagnet na broń?), ani żalić się w nim, ale ukazać taki mały paradoks i rozczarowanie. Widać jednak, że "wojewodowie" nazbyt inspirują się naszym Polskim rządem, albo mają zapędy komunistyczne.
Offline
Kochany wredasek ^^
ja ci nałożyłam i ja go zdejme, i muszę uczynić to ręcznie ...
Więc przepraszam iż trwa to tak długo - choć po tym poście widzę, że jednak powinno dłużej, gdyż nadal nie wyciągnąłeś wniosków z nałożonej kary ;/
a takie wypowiedzi możesz zachować dla siebie... brak szacunku najwyraźniej całkowicie przez ciebie przemawia ..
Offline
O boże i kłóćcie się dalej. I nawet nie umiecie porządnie pójść na kompromis. Kir, z zasady i reguły (a znam ją trochę bo już prawie rok ), jest uparta i nieustępliwa, ale widzę tutaj znalazła się osoba, która na równi z nią uwielbia słowne spory. Zamiast się kłócić weźmy się za grę
Offline
Oto mój ostatni post i nie obchodzi mnie jak na niego odpowiesz:
Primo: Gdzie w prawach jest napisane, że należy karać za dochodzenie swoich praw?
Secundo: Nie wiedziałem, że w Varklandzie obowiązuje cenzura odnośnie krytyki osób sprawujących władzę. Nie wiedziałem też, że trzeba przestrzegać niepisanej zasady, której przykładem jest Jej Szanowna Regina: Stultitia, etsi adepta est, quod conupivit, numquam se tamen satis consecutam putat (Cyceron). Nie wiedziałem, że wzorem wyżej wymienionej osoby trzeba się zaliczać do liczby wymienionej przez Eklezjastesa: Stultorum infinitus est numerus. Sine dubio moja próba zawarcia consensu to istne Sisyphi saxum volvere.
Tercio: Mój spór wynika z tego, że moja rozmówczyni w przeciwieństwie do mnie jest przeciwna słowom Seneki: tamdiu discendum est, quamdiu vivis.
Mam nadzieję, że nawet ta w gruncie rzeczy banalna kłótnia posłuży ci za namowę do przestrzegania powyższej sentencji. Mimo powyższych słów i całej dyskusji: Sit nox cum somno, sit sine lite dies!
Offline
Kochany wredasek ^^
odpowiem tylko tyle.. Zagłębiła bym się w sentencje, gdybym znała jej znaczenie. Nie znam więc wiele mi to nie mówi
błędem było jedynie zagłębienie się w tą całą sytuacje, taki widzę tylko.
naucz się szacunku tak dobrze jak swoich sentencji taka moja rada, ułatwi ci to życie.
Acha jeszcze jedno przepraszam iż ban na karczmę trwał aż tak długo. Jak móiłam muszę zdejmować go ręcznie, a całkowicie mi to z głowy uleciało
Offline
Kapłan
Dobra, no to walka na słowa.
Moja pozycja : Popieram Kir
Chłopie, ogarnij się. Jak przeczytałem to wszystko to nabrałem nienawiści do Ciebie.
Po pierwsze - tak, jesteś świetny i zaimponowałeś mi łaciną, ale teraz byłbyś łaskawy to przetłumaczyć? Bo jak ja ci napisze posty w kodzie binarnym ( 01101001 ) lub heksalnym ( A23 ) to się nie odnajdziesz w tym świecie.
Po drugie - dużo wiesz, ale jesteś urojony emocjonalnie. Nabierz szacunku, ale to każdy Ci powie, a ty i tak nie wieźmiesz tego do wiadomości i zaczniesz pieprzyć po łacinie, nie?
Po trzecie - Co do postowania w karczmie, Kir ma oczywiście racje. Skoro twoja postać siedzi i tylko mówi to powiedz mi kochany, czy widziałeś kiedyś człowieka, który siedzi w klubie/pubie i non-stop tylko mówi bez żadnych ruchów? Zero ziewania, zero rozglądania się, zero uśmiechu, zero złości ? Tak? To jeszcze powiedz mi jaką chorobe miał, a będzie cudownie
Po czwarte - Teraz pytanie osobiste, ile masz lat? Ja Ci powiem, że w końcu skończyłem 16.
Oświeć mnie i zalej swoją łaciną o wielki !
Ostatnio edytowany przez Glewyas Benen (2008-10-04 20:46:41)
Offline
Josette napisał:
O boże i kłóćcie się dalej. I nawet nie umiecie porządnie pójść na kompromis. Kir, z zasady i reguły (a znam ją trochę bo już prawie rok ), jest uparta i nieustępliwa, ale widzę tutaj znalazła się osoba, która na równi z nią uwielbia słowne spory. Zamiast się kłócić weźmy się za grę
Jeszcze nie poznaliście mnie:D
Offline