...

Ostatnio edytowany przez Venture (2008-05-22 12:45:50)

Zgadzam się z Sonvutiarem. 17 letni Sędzia o klasie złodziej... Sędziowanie to nie tylko ranga mechaniczna. Fabularna także. Jak wyobrażasz sobie prowadzenie rozpraw w fabule gry bez fabuły?

Ps. Imię zgodne z prawem jak najbardziej.

A więc pytam się kiedy sędziego trzeba odegrać fabularnie? I czemu uważasz moją postać za młokosa?

Nie chodziło mi o Moriego tylko po prostu chciałem podać jakiś przykład.

17letni sędzia - to jest przecież nie realne. W wieku 17 lat to się teraz zaczyna Liceum, Technikum albo inną szkołę. Żeby dostać się na studia i potem je ukończyć też trzeba skończyć ww. szkoły. Później robi się te różne dziwne aplikacje i inne rzeczy, wiec wydaje mi się ,że nawet 25 lat to mało. oO'
btw. Poza tym, Venture, nie wiem czy nadaje Ci takiej rangi byłoby dobrym rozwiązaniem.

Uważam że fabuła odpada, mechanika także. Ja osobiście nie darzę Cię zaufaniem.

Ostatnio edytowany przez Thard (2008-05-22 14:28:28)

Może ty mnie nie znasz jednak ja Cię pamiętam trzy ery wstecz ; ) Cóż, każdy powinien dostać szansę..

Venture to oszust.
Właśnie został zbanowany.

Zgadzam się z Meet. W innych grach, w których grywałam te dwie rzeczy zupełnie nie miały na siebie wpływu.

Po drugie. Co do tego ma realny wiek? Moim zdaniem bardziej od dojrzałości fizycznej, powinno się zwracać uwagę na dojrzałość emocjonalną i psychiczną, czyli, jak kto pisze i się zachowuje w grze. Mam 16 koleżankę, której, gdy się pyta innych graczy, ci oceniają ją na ok. 25 lat. Pisze dojrzale i to wszystko. Bardzo bym prosiła o wytłumaczenie mi tej zależności, która u was wystąpiła.

PS. Może zrobimy mały eksperyment. Spójrzcie na mój profil w grze i powiedzcie mi ile mam lat. Potraficie?

Pozdrawiam,
Niniane

Ostatnio edytowany przez Niniane (2008-07-18 10:52:39)

Sami na siebie bicz kręcicie, jaką to macie pewność że wiek podany przez kandydata jest prawdziwy? Każecie mu zeskanować dowód lub legitymację studencką? A ochrona danych personalnych? No i jeszcze od tatusia zeskanuje. Darujcie sobie, ludzie mający po 13 lat maja wyrobiony styl i wyśmienite pismo w stosunku do zamulonych 20-latków. Bo nie wiek się liczy tylko doświadczenie. Zamiast pytać o wiosny, spytajcie o doświadczenie w innych grach na tymże silniku. A jeżeli koniecznie uparliście się liczenia roków pańskich, to spójrzcie na ten w grze. Im większy, tym większe prawdopodobieństwo przyswojenia sobie panującego w krainie prawa. A klasa? A czy ludzie chodzą z napisem na koszuli "złodziej"? A może mają przewieszona tabliczkę takową? Skoro ma być to ranga także fabularna, to tak jak w wypadku obierania wampira, wilkołaka. Fabularnie nikt z mieszkańców nie ma o tym pojęcia dopóki nie nakryje.

Ps. Panel sędziego w innych krainach nie jest pusty, posiada wtrącenie i wyciągnięcie z więzienia, nadawanie rangi. A co sobie dodacie, to już inwencja twórcza technicznego.

*przechodził akurat ulicą, kiedy zobaczył ogłoszenie, na funkcję sędziego. Zainteresowany, wszedł do zamku, aby się zgłosić. Wziął formularz i zaczął pisać:*
Nazywam się Enialis i zgłaszam swoje podanie, na urząd sędziego Varklandu. Jestem pół-elfem. Trudnię się zawodem tropiciela. Dlaczego chcę zostać sędzią? Ponieważ, pragnę pomóc naszej krainie. Jak widać jest tylko jeden sędzia, a przestępcy z pewnością nie próżnują. Jednocześnie muszę zaznaczyć, iż nigdy wcześniej nie miałem tego typu rangi, lecz sądzę że zaznajomienie się z podstawami (offtop: korzystanie z panelu), przy instruktarzu sędziego, lub Mistrza, nie powinno mi sprawić trudności, ani zająć dużo czasu. Zdaję sobie sprawę z tego, że jestem niedoświadczony, ale proszę o danie mi szansy.
Co do znajomości prawa, nie powinno być, żadnych problemów, ponieważ, opanowałem je w znacznym stopniu, moim zdaniem odpowiednim jak na stanowisko sędziego. W razie mojej niewiedzy, nadrobię zaległości, a jakbym swoją działalnością, nie zadowalał przełożonych, poprawiłbym się i przedyskutował tę sprawę z osobą która by mnie o tym poinformowała.
Poza powyższymi, jestem osobą prawą- nie mam zamiaru otrzymywać łapówek, natomiast w sądzie będę obiektywny. Samo bycie sędzią, jest dla mnie wystarczającą nagrodą.
W razie jakichkolwiek nieporozumień, lub braków w kwestii tegoż formularza, proszę ze mną przedyskutować.
Z należytym szacunkiem, mieszczanin Enialis. *po czym odszedł w swoją stronę trzymając kciuki.*

Offtop: mam lat 15 (nieukończone); imię- Enialis (891); umiem być klimatyczny, grałem kilka lat w tego typu gry, oraz w fabularne gry.

Ostatnio edytowany przez Enialis (2008-09-17 19:46:51)

Mam jedno pytanie:
Za CO właściwie jest ten ban? Niemożna nic pisać na karczmie?

Primo: Wiem, że to pisze w prawie, tylko nie wiedziałem, do czego akurat się przyczepiliście.
Secundo: Zawsze mnie poloniści uczyli, że trzeba pisać krótko zwięźle i na temat. Zatem nie rozumiem jak mam pisać? Że mam jedno zdanie do powiedzenia? Jak chcecie to mogę tak pisać:
Gdyż azaliż dlatego iż się spotkaliśmy w tym oto dniu i godzinie. Kontynuując główny wątek wypowiedzi mojej skromnej osoby, pragnę powiedzieć. A rzec pragnę właściwie to: Witam.
Nie wiem dlaczego, ale takie podejście ma dużo osób. Zamiast coś krótko, a zrozumiale napisać, to trzeba się rozwodzić, tak by coś co napisze zajmowało tyle miejsca, ile Brama Rybna w Jerozolimie (jedna z największych bram).

Ostatnio edytowany przez Enialis (2008-09-19 15:19:01)

Ja właśnie pisałem że odwracam się itd. ale nie zawsze mogę bo to po prostu jest głupie jeżeli przy każdym przemówieniu muszę dodawać:*mówi dalej do niego*. Osoba ociupinkę mądrzejsza od ananasa zrozumie wszystko. A żeby grać w gry fabularne, jednak trzeba mieć choć tyle inteligencji. Uznałem po prostu takie pisanie za zbędne, a nie widzę sensu, żebym dodawał: *kiedy skończył mówić, podrapał się w krocze*. Po prostu moja postać, nie wykonywała takich zbędnych ruchów, tylko mówiła. A jak robiła coś innego to pisałem.
PS: to prawo jest dobre, gdyż pomaga zrobić karczmę klimatyczniejszą, ale czasami po prostu bez sensu gdy ktoś tak jak ja siedział i mówił, a nie wykonywał ruchów odbiegających od normy siedzenia i gadania (nie mam zamiaru pisać cały czas: *wciągnął powietrze*). Można zaznaczyć, że np: *wierci się na siedzeniu*, ale jeżeli postać spokojnie siedzi wg. mnie nie trzeba tego zaznaczać, bo to oznacza spokojne siedzenie w miejscu.

Ostatnio edytowany przez Enialis (2008-09-20 07:48:01)

Ja właśnie opisuję sytuację, lubię to robić, jednak tak jak powiedziałem, każde prawo jest dobre, jednak trzeba je umiejętnie egzekwować. A wtedy w karczmie gadałem po prostu z kumplem o rzeczach w grze, a chciał żebyśmy szybko to załatwili. Z mojej strony, nie widzę żadnej winy, a póki jestem zwykłym cywilem (i zdaje się że tak pozostanie) nie mam zamiaru osądzać innych. Lubię opisywać sytuację, ale wtedy nie miałem pojęcia po co te trzy cztery wypowiedzi ubarwiać. Ja to potraktowałem jako jeden ciąg wypowiedzi.